Ukryte opłaty za darmowe konto bankowe

Praktycznie każdy bank, ma w swojej ofercie „darmowe konta internetowe”. Podstawą przyciągnięcia klienta do założenia takiego banku jest fakt, że za jego prowadzenie bank nie nalicza żadnych prowizji, podczas gdy za inne konta musimy zapłacić od 10 do nawet 30 zł miesięcznie. Czy jednak darmowe konta są rzeczywiście darmowe?

Okazuje się że nie! Ich użytkownicy, mają zupełni e inne zobowiązania, za które muszą zapłacić, tak, by bank mógł zarobić na „darmowych” kontach. Często ukryte koszta znajdziemy w prowizjach za przelewy internetowe do obcych banków, w zawyżonych prowizjach za wypłaty w bankomatach, itp. Często zdarza się również, że do darmowych kont, bank oferuje nam pakiety dodatkowe, takie jak na przykład smsowy pakiet informacji o transakcjach na koncie.

Dzięki jego wykupieniu, informacja o każdej wpłacie i wypłacie zostanie przesłana na nasz telefon komórkowy w formie sms. Bardzo wygodne rozwiązanie, pozwalające kontrolować wydatki. Tyle tylko, że kosztuje około 6-12 zł miesięcznie, czyli mniej więcej tyle co zwykłe konto w banku, które podobną usługę zawiera w standardzie, może jedynie z ograniczeniem do bezpłatnej informacji o 15 transakcjach. Jak więc widać, darmowe konto, wcale nie musi być darmowe i najczęściej nie jest.

Bank zawsze znajdzie sposób, by na nim zarobić, ponieważ nie jest instytucją charytatywną i po prostu musi na siebie zarabiać. Jak się okazuje, zdarzają się nawet banki, które na „darmowych” kontach internetowych zarabiają więcej niż na zwykłych kontach, naliczając ich użytkownikom wyższe prowizje przelewowe, niż użytkownikom innych kont w tym samym banku, co jest już bardzo nieuczciwym posunięciem. Dlatego musimy bardzo uważać i zanim założymy takie konto, dokładnie przestudiujmy warunki jego prowadzenia i utrzymania.

Poszukujesz eksperta finansowego? Sprawdź oddziały największych firm eksperckich:

Lendi oddziały
Expander oddziały
Notus Finanse oddziały

Zostaw komentarz